Drugie zadanie osiągnąłem przyklejając od spodu jakiś płaski klocek Lego.
Chwilowo eksperymentuję i jeszcze nie wybrałem które silniczki będą najlepsze i które sposoby mocowania są najlepsze. Poniżej aktualne próby:
Mini silnik mt64 (Botland)
Silnik dc katowy z przekładnią 1:120 (Botland)
Przekladnia Tamiya (Botland)
Servo Redox s90 (Botland)
Małe silniczki wymontowane z zepsutych zabawek (najczęściej wiatraczków z cukierkami)
Oczywiście każdy rodzaj silniczka musi być odpowiednio podpięty do RPi i często zabezpieczony. Sposoby podpięcia są dobrze opisane na Adafruit. Tu podaję linki: servo i silnik DC. Z krokowego chwilowo zrezygnowałem bo potrzebuje zbyt wielu pinów GPIO. Posiadam L293D. Pozwala obsłużyć 2 silniczki DC. Silniczek servo nie potrzebuje zabezpieczenia.
Zostaje kabelek. Nie wybrałem jeszcze jakie będzie złącze. Może goldpin?
Na osi jest koło zębate, nie zębatka.
OdpowiedzUsuń